Hej, Cześć, Czołem! Już za niecały tydzień mamy walentynki, więc dzisiaj z lekka wydanie walentynkowe naszego kącika. ;)

Moją dzisiejszą propozycją jest książka pt. 50 Twarzy Greya autorstwa E. L. James. Wiem że tak książka ma sporo przeciwników ponieważ jest w niej dość dużo scen erotycznych. Jeśli mam być szczera to ja również byłam przeciwniczką książki jak i całej serii. Jednak przeczytałam całą serię i się zakochałam.
Anastasia Steele, główna bohaterka i narratorka naszej powieści. Christian Grey, biznesmen, pan samego siebie, kontrolujący wszystko i wszystkich wokół siebie. Dwa odmienne charaktery, a jednak nie do końca, a wszystko zaczyna się gdy Anastasia wpada do gabinetu prezesa Grey Enterprises Holdings. Od razu po przeprowadzeniu wywiadu Ana chce wyrzucić Christiana ze swojej głowy, i zapomnieć o nim. Jednak następnego dnia, całkowicie przypadkiem Grey zjawia się u Claytona proponując jej kolejne spotkanie.
Tak jak już wspominałam zakochałam się w całej serii. Chyba najlepszym dowodem na to będzie to że trzy ksiązki (około 1700 stron) przeczytałam w trzy dni. Mam nadzieję że mimo podzielonych opinii na temat tej książki, jednak was przekonałam do zerknięcia na nią.

Główną bohaterką jest 17-letnia Hazel Grace Lancaster. Nieśmiała i zamknięta w sobie dziewczyna, całe dnie siedząca w domu. Hazel ma raka i mimo cudownej trapi dającej jej kilka lat to ma wrażenie że jej życie zostało zaplanowane podczas diagnozy. Na grupie wsparcia poznaje Augustus'a Waters'a. Historia Hazel zaczyna się na nowo.
To tak w skrócie o książce, polecam wam rónież obejrzeć film bo jest naprawde dobry :)
Mam nadzieję że za wybranie Greya nie polecą na mnie hejty bo to jest taka a nie inna książka. Chciałam rzucić na nią trochę pozytywnego światła ponieważ jak czytam niektóre opinie to mam wrażenie że wszystkie osoby wypowiadające się na ten temat nigdy w życiu nie trzymały książki w ręce.
Mam też do was bardzo ważne pytanie, a mianowicie: Czy chcielibyście abym przedstawiała drugie części kilkutomowych książek, np. Igrzysk Śmierci czy Zotań, Jeśli Kochasz?
Ps. W następnym wydaniu postaram się aby znalazło się coś polskiego autora. ;)
Ps. W następnym wydaniu postaram się aby znalazło się coś polskiego autora. ;)
Czytaliście którąś z nich ?
Co sądzicie?
do następnego!
Ola
Ani jednej ani drugiej książki nie czytałam, może kiedyś na nie zerknę...
OdpowiedzUsuńOgólnie nie lubię czytać książek. ;c
Jeszcze nie czytałam tych książek. A co do pytania, to uważam, że nie ma sensu prezentować kilku książek z tego samego cyklu.
OdpowiedzUsuńSerię o Grey'u przeczytałam, ale muszę przyznać, że jakoś nie zrobiła na mnie zbyt dużego wrażenia. Może dlatego, że osoby, które mi ją polecały za bardzo ją zachwalały. Jak dla mnie zbyt przewidywalna. Co do drugiej pozycji, to mam ją na liście książek do przeczytania, ale na razie nie miałam czasu po nią sięgnąć. Muszę nadrobić zaległości. :)
OdpowiedzUsuńIgrzyska i Zostań, jeśli kochasz, czytałam i podobały mi się :)
Ja Greya przeczytałam z czystej ciekawości, wszystkie opinie które słyszałam były albo neutralne w sensie jest niech będzie lub negatywne.
UsuńDzięki za wyrażenie swojego zdania :))
Pozdrawiam
Ola
Książka ma również swoje wady, to prawda. Nie idealizuję jej. Według mnie trochę przesadzasz że straconym czasem, nie chodzi mi już o samą książkę. Według mnie czas spędzony z książką nigdy nie jest stracony, nie ważne jak żla czy dobra jest dana książka.
OdpowiedzUsuńW każdym bądź razie dzięki za /naprawdę/ szczerą opinię ;)
Pozdrawiam
Ola
No proszę, pozycji o tematyce erotycznej się nie spodziewałam. A co do pytania o kolejne tomy - jestem raczej na nie, tym bardziej że czasem opis kolejnego tomu zawiera spoiler odnośnie pierwszego.
OdpowiedzUsuńKultowa książka o Grey'u powstała na podstawie uczuć/scen (nie wiem jak to nazwać) Belli i Edwarda, ze "Zmierzchu", pewnie mało osób o tym wie. Napisała ją przecież wielka fanka tej trylogii [Zmierzchu] pewnie dlatego wygląda jak pisana przez gimnazjalistkę. (do Cloeilu).
OdpowiedzUsuńNatomiast druga, to przecież obecnie perełka wśród młodzieży. Lekko się ją czyta, ale nie przepadam za Greenem. Ostatnio przeczytałam jeszcze kilka jego książek, a zakończenie wygląda tak jakby nagle przerwał pisanie i nie dokończył.
Co do tych polskich autorów, właśnie wracam do czytania "Krzyżaków", męka. Życzcie mi powodzenia, abym wyrobiła się przez ten tydzień - zostało mi 400 stron.
katniss-ne
Od pewnego momentu, zaczęłam się łapać na tym, że porównuję 50, do Zmierzchu ;)
UsuńTę pierwszą książkę to pamiętam jak byłam w trzeciej klasie gimnazjum i dużo osób miało na nią fazę. Mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za romansidłami, dlatego nie przeczytam żadnej książki z zaproponowanych XD
OdpowiedzUsuńTori121
po raz kolejny obie książki są moimi ulubionymi. :)
OdpowiedzUsuńNa razie jeszcze żadnej nie przeczytałam.
OdpowiedzUsuńNie przeczytałem żadnej z nich, ale mam zamiar przeczytać tę drugą :)
OdpowiedzUsuńObie książki mnie nie przekonują, 1 widzę wszędzie, ciągle o niej słyszę, denerwuje mnie to :D
OdpowiedzUsuń2 jest nie w moim stylu i chyba nigdy nie skuszę się na obejrzenie filmu czy przeczytanie książki, ponieważ nie lubię tego typu rzeczy, wolę gdy leje się krew itp. ;D
Czytałam drugą, za pierwszą się nawet nie biorę...
OdpowiedzUsuńWolałabym jednak przeczytać o książkach, które nie były już wcześniej przez wszystkich doskonale znane, poczytałabym coś o jakichś mniej znanych tytułach. W każdym razie- 50 SoG mam w domu (jeszcze nie przeczytaną), a TFiOS czytałam i było ok, chociaż, mimo ostrzeżeń innych, nie uroniłam ani jednej łzy i ani przez chwilę jakoś szczególnie się nie wzruszyłam. Coś nie tak ze mną?
OdpowiedzUsuńa ja bym wolała, żeby w poście znalazła się jakaś mini recenzja opinia, na temat książki, a nie sam opis. no bo właściwie dlaczego warto przeczytać te książki? trochę bez sensu post, bez urazy oczywiście.
OdpowiedzUsuńobie pozycje obiły mi się o uszy, pierwsza zdecydowanie nie w moim guście, druga również, choć już nico bardziej, myślę. na temat gwiazd naszych wina słyszałam dobre opinie, sama z resztą oglądałam film (nie urzekł mnie), no i postanowiłam sprezentować ksiażkę przyjaciółce, która raczej lubi takie klimaty.
Dla mnie pierwsza czesc Greya byla ok. Wciagnelam sie w ta historyjke. Druga jeszcze uszla, a trzecia mecze okropnie i chyba przez nia nie przebrne...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Obie propozycje nie w moim stylu, nie czytałam i nie zamierzam.
OdpowiedzUsuńnataliaszelc01