Dzielmy się pasją!
Z tej strony znowu ja, carli_28.
Ostatnio przedstawiłam Wam fragment opowiadania, które piszę (http://uzaleznieni.blogspot.com/2014/07/dzielmy-sie-pasja_22.html#comment-form).
Wielu z Was zmotywowało mnie do dalszego pisania pisząc, że chętnie
przeczytalibyście kolejne fragmenty. Dlatego też, specjalnie dla Was, założyłam
bloga, na którym możecie śledzić dalsze losy bohaterów. Jeśli jesteście
zainteresowani, zapraszam na http://pisanezlotympiorem.blogspot.com/
…
Dzisiaj
chciałabym zaprezentować Wam kolejną z moich pasji. Jest to tworzenie bransoletek
i naszyjników z wszelakiego rodzaju koralików.
Moja
przygoda z koralikami zaczęła się już w wieku dziecięcym. Kiedy miałam 6, czy 7
lat dostałam od rodziców na urodziny mój pierwszy koralikowy zestaw. Już po
kilku minutach koraliki były wszędzie. Były one dla mnie świetną zabawą na
kilka tygodni. Jednak po tym czasie znudziły mi się. No cóż prędzej czy później
musiało to nastąpić. Od tamtego czasu kurzyły się w szafie nikomu nie
potrzebne. Powróciły do mojego życia dużo, dużo później.
Nim
jednak wróciłam do koralików miałam swój moment ze sznurkami. Każdy kawałek
muliny, kordonka czy najzwyklejszej nitki był przeze mnie wykorzystany do
robienia bransoletek. Nic nie mogło się zmarnować. W tamtym etapie mojego życia
powstało (nie przesadzam) kilkaset bransoletek. Niestety do dni dzisiejszego
przetrwało tylko kilka z nich. A oto i one:
Niedługo potem
koraliki wróciły do łask. Pierwsze bransoletki powstały za pomocą pewnego
urządzenia, które sama zrobiłam z kawałka kartonu. Jednak, pomimo nieprofesjonalnego
sprzętu udało mi się stworzyć kilkanaście bransoletek i naszyjników. Większość
została sprzedana, bądź też rozdana i została tylko jedna moja bransoletka oraz
dwa naszyjniki mojej mamy.
Następne bransoletki były, no cóż, szyte. Igła, nitka,
trochę koralików oraz wolnego czasu i mamy bransoletkę. Pierwsza szyta
bransoletka była swego rodzaju eksperymentem i do tej pory nie doczekała się
swojego własnego zapięcia. Nakładam ją na bransoletkę z poprzedniego akapitu.
Szycie
bransoletek jest proste i w sumie rzeczy nie wymaga tyle czasu, więc powstał
kolejny wzór. Na pierwszym zdjęciu pierwsza bransoletka tego typu. Na kolejnym
zdjęciu widzimy, pomimo tego, że bardzo podobne do mojej, to jednak inaczej
zrobione bransoletki, które zostały zrobione na zamówienie. Różnią się
zakończeniem.
Powstało
jeszcze kilka takich bransoletek w różnych kolorach, a nawet jeden komplet
składający się z bransoletki i naszyjnika. Jednak zostały one sprzedane, więc
niestety nie podzielę się z Wami zdjęciami.
Niedawno
znalazłam nową metodę na robienie bransoletek. Jest nią… szydełko. Trzy
bransoletki, które możecie zobaczyć na zdjęciach, powstały w ciągu jednego
dnia. Kiedy już zaczęłam nie mogłam przestać. Nie mam do nich jednak
odpowiednich końcówek, więc zamieszczam zdjęcia jeszcze nie dokończonych
bransoletek.
Kilka dni temu powstał piękny kołnierzyk z czarnych
pereł. Jestem z niego bardzo dumna. Powstał specjalnie do mojej kremowej
sukienki uszytej przez moją ciocię. Mnie się on bardzo podoba. Piszcie co Wy o
nim sądzicie.
Jeśli chcecie obserwować moją
dalszą twórczość, zapraszam na moją stronę na facebook’u (https://www.facebook.com/SuselJewellery?ref=ts&fref=ts).
Robię także bransoletki i naszyjniki na zamówienie. Jeśli byłybyście
zainteresowane, proszę o wiadomość na facebook’u.
Piszcie w komentarzach co sądzicie.
Liczę na szczere odpowiedzi.
Również robię bransoletki z muliny :) Bardzo podobają mi sie twoje dzieła, kołnierzyk jest świetny!
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam bransoletki, naszyjniki z muliny, jednak z czasem znudziło mnie to.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za to, że znajdujesz czas i chęci, żeby stworzyć takie cudeńka, które wymagają tyle czasu, pracy i serca. Jednak efekty są świetne, Twoje prace są godne podziwu! ;)
Ja nie mam do tego cierpliwości, zaraz mnie to nudzi. Bardzo ładne ,,wyroby", szczególnie kołnierzyk :)
OdpowiedzUsuńRobienie bransoletek i różnych innych rzeczy nie jest dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTwoje są świetne, najbardziej podoba mi się kołnierzyk, jest świetny :)
DancerMarika
Bardzo mi się podoba ta biżuteria, szczeggólnie naszjnik ;)
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki i naszyjniki! Ja niestety nie mam do takich prac cierpliwości oraz nie mam za wiele czasu.
OdpowiedzUsuńWERRA.
Śliczne bransoletki i naszyjniki! Też kiedyś robiłam takie rzeczy jednak znudziło mi się to. Najbardziej podoba mi się kołnierzyk świetnie pasuje do tej sukienki ^^
OdpowiedzUsuńMasz prawdziwy talent *.* Robienie takich cudeniek to nie dla mnie. Nie mam do tego cierpliwości, zapewne wymaga to sporej ilości wolnego czasu. Posiadam dwie podobne bransoletki z muliny, dostałam je od koleżanki :) Najbardziej zachwyciłaś mnie tym kołnierzykiem ! Jest cudowny, a z sukienką prezentuje się świetnie :>
OdpowiedzUsuńnataliaszelc01
Śliczny kołnierz! Chcę *.*
OdpowiedzUsuńRob to co robisz, bo jesteś świetna ♥ ♥ ♥
tysioook
Nie mam do robienia takich rzeczy cierpliwości. Dwa lata temu w wakacje miałam mały epizod z muliną, ale nauczyłam się tylko jednego najprostrzego wzoru i zaprzestałam bo poważnie zachorowałam i zmarnowała mi ta choroba całe wakacje. Masz talent! Kołnierzyk świetny <3
OdpowiedzUsuńbellawss
Bardzo ładny kołnierzyk. Sama robię bransoletki z muliny :) Ostatnio nauczyłam się robić z napisem.
OdpowiedzUsuńSandi1200
Boże jaki cudowny kołnierzy *.* Ja pamiętam jak miałam parę latek również dostałam zestaw koralików i do tej pory można je znaleść dosłownie wszędzie :D Masz naprawdę talent. Ja sama próbowałam,a le to nie dla mnie. Do tego trzeba trochę cierpliwości, ale kołnierzyk naprawdę cudny!
OdpowiedzUsuńŚliczne wyroby! Ja kiedyś próbowałam robić takie bransoletki z muliny, ale po pięciu minutach zdenerwowałam się i tak poplątałam że mama musiała mnie rozplątywać :P Masz wielki talent i cierpliwość. Kołnierzyk cudowny, ślicznie wygląda z sukienką :)
OdpowiedzUsuńagentmonia
Świetna pasja :D Robisz naprawdę piękne rzeczy, zazdroszczę ci tego kołnierzyka ;) Miałam kiedyś przygodę z bransoletkami z muliny, niestety przez mój słomiany zapał skończyła się równie szybko jak się zaczęła :P
OdpowiedzUsuńMissBritney226
Piękne rzeczy tworzysz. Kołnierzyka zazdroszczę :-)
OdpowiedzUsuńMoja siostra też robi takie bransoletki, robi je takim czymś metalowym do haftu chyba, robi ona tak cudnie jak ty.Ostanio mi zrobiła i swojumu synkowi(2 latka) bransoletkę z naszymi imionami (Julia, Miłosz). Zaczęła je robić gdy miała 14 lat, i robi do dzxisiaj, (nawet teraz robi bransoletkę w rastę).Ten kołnierzyk jest cudny! *-* Cieszę się,że wykorzystałaś mój pomysł na tytuł twojego bloga :).
OdpowiedzUsuńAleDeDzula
Dziękuję, że podsunęłaś mi ten pomysł ;) Ja miałam całkowitą pustkę w głowie i zupełnie nie wiedziałam jak go nazwać ;))
UsuńWow! bardzo ładne bransoletki robisz ja natomiast robie z czegos innego bransoletki robie je z takich małych gumeczek recepturek to mój żywio naprawde proste a sliczne ja zas nie przepadam za szydełkowaniem więc to nei moja pasja ;( I raczej nie za bardzo interesuje mnie ten temat
OdpowiedzUsuńgabrysiaslysz
Kiedyś robiłam filofuny i mulinę. Później mi to się znudziło. Teraz postanowiłam zrobić sobie bransoletkę z gumek, muszę tylko wybrać się do Empiku...
OdpowiedzUsuńanska2002
+kołnierzyk bomba!
UsuńSuper naszyjnik :o Kiedyś też robiłam bransoletki z muliny ale mi się znudziło.
OdpowiedzUsuńSama chciałabym miec taką bransoletke. Może kiedyś kupie lub zrobie(?). Ja to robię jakies rożne bransoletki pierdolki z gumek, zwane 'loombands' może nie jest to jakas pasja, ale jak mi się nudzi to to robie ;_:
OdpowiedzUsuńanika258Love
piękne rzeczy, ja robie bransoletkiz napisami, ale dopiero początkuje w tej dziedzinie :)
OdpowiedzUsuńJa też je robię, ale gdy wysyłałam artykuł nie miałam żadnej, której mogłabym zrobić zdjęcie ;)) Teraz mam trzy które zrobiłam dla koleżanki ;)
UsuńPrzepiękny kołnierzyk :) Robiłam kiedyś bransoletki z muliny, ale robiłam również z gumowych linek zwane FiloFun :) Teraz zajmuję się robieniem różnych rzeźb z masy solnej. Różne aniołki, serduszka, zwierzątka, stroiki, roślinki i inne :) Można trochę na nich zarobić :) A ile przy tym zabawy:) Polecam :>
OdpowiedzUsuńKlaudyna99111
Ja nie będę dzielić się tą pasją XD ale ładne bransoletki, zwłaszcza kołnierzyk:)
OdpowiedzUsuńŚliczne, masz talent. Też robię takie rzeczy jeśli uda mi się znaleźć chwilę. Każdy kawałek włuczki czy muliny zawsze zostaje dobrze wykonany. A i bardzo podobał mi się ten kołnierzyk ;)
OdpowiedzUsuńkarolcia9943
Kołnierzyk jest rewelacja! ;)
OdpowiedzUsuńmyślałaś robić bransoletki z kulek mineralnych? takie uwielbiam najbardziej.
Ale śliczne! Zazdroszczę cierpliwości, bo to jest bardzo czasochłonne. A kołnierzyk - majstersztyk! Młodzieżowe sklepy się nie umywają z tymi swoimi błyskotkami co do Twojego dzieła! W szpitalu nauczyłam się tylko zwykłego wzoru z muliny, a co do reszty bransoletek z tych perełek to nie miałabym na pewno tyle zapału i chęci.
OdpowiedzUsuńJeju jakie piękne dzieła *-*
OdpowiedzUsuńAż zazdroszczę kołnierzyka, sama bym taki chciała :<
Robię także na zamówienie ;)) Jeśli jesteś zainteresowana zapraszam na moją stronę na fb (link powyżej) ;))
UsuńCudne. Takie piękne wzorki. Czasem też sobie plącze takie coś ale proste.
OdpowiedzUsuńLubię robić bransoletki z muliny i koralików. Ostatnio też zaczęła robić je makaramą. Robię też kolczyki. Naprawdę uwielbiam robić biżuterię.
OdpowiedzUsuńKołnierzyk śliczny!
Miss_joanna11
Ale boskie ! :) Chciałabym się nauczyć robić takie bransoletki i kołnierzyki. Powiedz swojej cioci, że szyje wspaniałe sukienki ! :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią jej to przekażę, aczkolwiek ona to doskonale wie ;)) Bardzo często jej to uzmysławiam ;))))
Usuńjestem pod wrażeniem! zawsze podziwiam ludzi, którzy potrafią z niczego zrobić coś i to takie coś. Piękne!
OdpowiedzUsuńAramintaMona
Masz talent :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam robić bransoletki z muliny *.* A gdy byłam młodsza, szalałam za breloczkami z żyłek- haha- w naszej szkole wszyscy je robili xp
Jestem ciekawa, jak wygląda to urządzenie z kartonu ;>
Kołnierzyk z czarnych pereł jest po prostu niesamowity !!! <3
Wowowow, niesamowite O.O Świetnie, gratuluję talentu i umiejętności.
OdpowiedzUsuńBoskie to jest, oskie!!! a zwłaszcza kołnierzyk, zrobisz mi taki? xD
OdpowiedzUsuńkadaer010
Zapraszam na stronę na fb (link powyżej) tam się dogadamy ;))
Usuńświetne bransoletki, a kołnierzyk cudowny! zazdroszczę chęci i cierpliwości :D
OdpowiedzUsuńojtyja
Bardzo podobają mi się te drugie bransoletki. Są śliczne, naszyjnik też niczego sobie. Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuń_YuukiCross_
świetnie <3 sama kocham robienie takich bransoltek
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem, naprawdę. Bransoletki z koralików są prześliczne, niezwykle mi się podobają. A kołnierzyk wygląda jak rodem ze sklepu, a zrobiłaś go sama. Po prostu szok i niedowierzanie. :LD
OdpowiedzUsuńWow, gratuluję, jesteś świetna, i ooookropnie ci zazdroszczę tego kołnierzyka, i cierpliwości. Myślałaś o zrobieniu konta na deviantartcie? :D
OdpowiedzUsuńSzczerze to nawet nie słyszałam o tej stronie ;)) Ale zaraz zobaczę ;))
UsuńO ja, ale świetne te bransoletki z koralików, no i ten naszyjnik! MEGA!
OdpowiedzUsuńPamiętam jak bransoletki z muliny robiły kiedys furorę u mnie przy blokach, a mnie to nigdy nie kreciło :D