niedziela, 11 stycznia 2015

Książkowy kącik

Hej, Cześć, Czołem :) Może na samym początku powiem wam coś o sobie. Mam na imię Ola, i mam 17 lat. Kryję się pod nickiem MissParis125. Na stardoll jestem od marca 2011, więc już trochę. Myślę że więcej nie można o mnie powiedzieć, ale jeśli chcecie coś wiedzieć to śmiało pytajcie :) .Moje posty będą się pojawiały w niedzielę, co dwa tygodnie. W każdym z nich postaram się przedstawić wam 2 książki. W każdym bądź razie już na wstępie proszę was o propozycje książek o jakich chcielibyście przeczytać.

Sam początek książka którą znają wszyscy. Niektórzy ją kochają a inni nienawidzą, ja z pewnością należę do tej pierwszej grupy. Mowa tu oczywiście o Igrzyskach Śmierci autorstwa Suzanne Collins. Wszyscy znają historię, a nawet jeśli nie w pełni, to raczej wszyscy kojarzą o co mniej więcej chodzi. Tak czy siak po krótcce przedstawię wam o co chodzi.

 Panem - państwo totalitarne na którego czele stoi Prezydent Snow, to on jest odpowiedzialny za coroczne Głodowe Igrzyska w których muszą wziąć udział dzieci z każdego z 12 dystryktów. Z każdego dystryktu są losowane 2 osoby, jeden mężczyzna i jedna kobieta w wieku od 12 do 18 lat. 'Wybierani' tylko po to aby zamknąć ich na arenie, by walczyli ze sobą na śmierć i życie. Każdy ma jeden cel - przeżyć - tak jak w mitologii, wrócić z tarczą lub na tarczy. To wszystko ku uciesze kapitolińczyków.
Według mnie książka jest naprawdę warta uwagi, mimo ze powstały już filmy to są one dość okrojone, coś jak osypane drzewko po świętach. Książkę widzimy oczami głównej bohaterki /wtedy/ siedemnastoletniej - Katniss Everdeen - która zgłosiła się do udziału w Głodowych Igrzyskach, zastępując swoją siostrę Primrose. Na arenę trafia razem z chłopakiem pochodzącym z bogatszej części dwunastki, z chłopakiem który w przeszłości uratował jej życie. Akcja rozwija się dość powoli, ale gdy już zacznie powoli się rozwijać to nie zwalnia a trzyma nas w napięciu do skończenia lektury.
Drugą ksiązką którą chciałam wam dzisiaj przedstawić jest kolejna dystopia. A mianowicie Dotyk Julii Aytorstwa Tahereh Mafi
  Nikt nie wie, czemu dotyk Julii zabija. Przywódcy Komitetu Odnowy, chcą w okrutny sposób wykorzystać zdolności dziewczyny. Jednak Julia poraz pierwszy w życiu się buntuje i zaczyna walczyć. A wszystko zaczęło się w momencie gdy w jej celi znalazł się tajemniczy współlokator - Adam.
Książka opowiada o dziewczynie, która ma Dar, potrafi zabijać dotykiem. Główka bohaterka jest uznana za wariatkę i zamykana w różnych szpitalach, nikt jej nie rozumie. Mamy również wrażenie że sama siebie nie rozumie. Już na początku książki dowiadujemy się że Julia, nie uznaje swojej umiejętności jako dar, wręcz przeciwnie, jak przekleństwo. Podobnie jak w przypadku Igrzysk, narratorką powieści jest Julia, która również ma 17 lat. Ta książka znajduje się na długiej liście, tych które kocham. Bez wątpienia polecam ją wszystkim osobom, które lubią takie tematy. 
Czytaliście, którąś z nich ?
O jakich książkach chcielibyście przeczytać następnym razem?
Ola

14 komentarzy:

  1. Czytalam trylogie Igrzysk. Swietna ksiazka. Bardzo wciagajaca. Dotyku Julii nie czytalam, jednak po opisie widze, ze musze nadrobic braki. Nie wiem o czym chcialabym przeczytac. Czytalam tak wiele, ze ostatnio niestety co raz ciezej znalezc mi cos ciekawego jako lekture. Dlatego mam nadzieje, iz w nastepnym poscie zostane pozytywnie zaskoczona ambitnymi propozycjami.

    cloeilu

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam Igrzyska Śmierci, drugiej książki nie kojarzę, ale może w wolnej chwili ja przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. igrzyska śmierci to moje życie(trylogia ) xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam igrzyska śmierci i jak w filmie i w książce uwielbiam Peete *-* (aktor jest cudny ) . Drugiej książki jakoś nie kojarzę , ale wydaje mi się że moja koleżanka ją czytała ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam wszystkie części Igrzysk z mamą, zwykle mi spoilerowała szybciej co będzie się dziać. Filmy również oglądałam, czekam na drugą część Kosogłosa. ;3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie przepadam za czytaniem książek, rzadko to robię :)
    Igrzyska śmieci to tylko film ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Igrzyska w obecnym "sezonie" zaliczyła chyba większość nastolatek, ja również, bardzo dobra książka. Uważam, że sam pomysł na świat bohaterki jest jednym z największych plusów tej pozycji. "Dotyku Julii" z kolei nie czytałam i szczerze mówiąc nie zamierzam. Nie powinno się oceniać książek po okładce, ale uważam, że jest jeden wyjątek od tej reguły. Książki młodzieżowe. Patrząc na "Dotyk" od razu widać, że to książka dla dziewcząt, więc bez czytania chociażby opisu można przypuszczać, że bohaterką będzie nastoletnia dziewczyna, akcja będzie przepleciona jej "dramatycznymi" rozważaniami, a wszystko będzie nieuchronnie zmierzało ku nawiązaniu romansu z obłędnie przystojnym młodzieńcem. Oczywiście mogę się mylić, jest to tylko schemat książek młodzieżowych o tego typu okładkach i "Dotyk Julii" wcale nie musi się do niego wpisywać, ale ta czy tak po tę pozycję nie sięgnę.

    Do kolejnego postu proponuję "Żarna niebios" lub "Siewcę Wiatru" autorstwa Kossakowskiej. Może się wydawać, że skoro główną tematyką są anioły, to książka nie przedstawi większej wartości, Kossakowska stworzyła jednak wyjątek - żadna dziewczęca młodzieżówka, a naprawdę dobre, polskie fantasy napisane pięknym, dynamicznym i bezpośrednim stylem, opatrzone dowcipem i sarkazmem oraz porządną akcją ze strzelaninami i czarnomagicznymi rytuałami na czele. Ponadto dużym plusem jest to, że autorka profesjonalnie wplotła do świata przedstawionego wiele informacji z realnych źródeł traktujących o aniołach i raju, oraz stworzyła nietypowy obraz polityki nieba. Jej seria "Zastępy anielskie" to jedne z najlepszych książek, jakie miałam w rękach.

    MagdozaurusRex

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam Igrzyska. Świetna książka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem prawdziwą fanką The Hunger Games, znałam ją kilka lat przed filmem, i dalej się nią jaram.. To moja ulubiona książka, kocham ją <3 Jestem niesamowicie wkurzona, że zrobili film i teraz wszyscy to znają :/ Nienawidzę osób, które znają tylko film, który niestety nie był taki dobry, mimo że scenarzystką była autorka książki :) Miałam wrażenie, że gdybym nie czytała książki, to bym nie wiedziała o co chodzi w filmie. Mówiąc szczerze, nie widziałam jeszcze 2 części, ponieważ to dla mnie za duże emocje, płakałabym non stop...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do końca Cię rozumiem. Mówisz - "Jestem niesamowicie wkurzona, że zrobili film i teraz wszyscy to znają". A więc jesteś zła bo wszyscy znają świetną książkę? Moim zdaniem to dobrze, że ją zekranizowali właśnie z tego powodu, że więcej osób o niej usłyszało (bo ta książka na to zasługuje), nawet jeśli są to, jak to się popularnie mówi, "sezonowcy". Ja szczerze mówiąc sama jestem takim sezonowcem - gdyby film nie powstał, mój kolega nigdy nie podsunąłby mi książki, bo by jej po prostu nie znał. A to, że niektórzy obejrzeli tylko film to już ich strata.

      Usuń
  10. Igrzyska oczywiście czytałam i również należę do grona jej wielbicieli. Film też jest w porządku, ale książki nigdy nie przebije. Co do drugiej Twojej propozycji, to nie czytałam, ale muszę to zmienić, bo opis mnie zainteresował.
    Podoba mi się pomysł na ten dział :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam i oglądałam jedynie Igrzyska Śmierci. Jeżeli zaś chodzi o drugą książkę to jakoś po opisie nie za bardzo mi się spodobała, więc raczej nie przeczytam. Bardzo fajny post, czekam na następne :)

    nataliaszelc01

    OdpowiedzUsuń
  12. Igrzyska, matko kocham je! Czytałam je jak nie były jeszcze tak bardzo popularne, cieszę się, że zyskały rozgłos, bo naprawdę zasługują. Film może nie jest taki świetny, ale są świetni aktorzy.
    katniss-ne

    OdpowiedzUsuń
  13. czytałam obie i obie są zajebiste ;) jedne z moich ulubionych książek, polecam

    OdpowiedzUsuń