Makijaż #4

Witam :) Na początek, pragnę wszystkim komentującym serdecznie podziękować, za tak miłe i ciepłe komentarze pod ostatnim moim postem. Takie opinie, po prostu napędzają mnie do dalszej pracy.

Nie przedłużając, zapraszam was na kolejny makijaż, który na dzisiaj przygotowałam.

____________________________________________________________

We wcześniejszym makijażu, dominowały ciepłe barwy. Natomiast w tym dzisiejszym przyszedł czas na zimne barwy. W makijażu oka można dostrzec, że najbardziej rzuca się kolor zielony, i on jest w tym całym makijażu akcentem pośród innych kolorów. Co więcej o tych innych kolorach to, to, że granatowy i niebieski oraz najjaśniejszy fiolet tak efektownie połączyły się z zielonym. Dzięki czemu dały bardzo stonowany, a zarazem ten oczekiwany, zimny efekt. I eyeliner, który idealnie pasuje do tęczówki oka, który także nadaje mocniejszy wyraz makijażowi. Usta, także są pomalowane na bardzo jasny odcień, aby wykończyły cały makijaż. Tak na prawdę, usta nie są najważniejsze w tym makijażu, tylko oczy które mają przykuwać uwagę odbiorcy.
 

 

 1. Najpierw jako bazę pod cienie, wybieramy i malujemy powiekę najciemniejszym kolorem, w tym przypadku granatowym. Zaczynamy od samego zewnętrznego kącika, kierując się ku dolnej linii rzęs i nie przerywając malujemy aż do samego wewn. kącika. Następnie od połowy górnej powieki, malujemy nieco wyżej kierując się do zewn. kacika.

2. Niebieskim cieniem, malujemy tylko sam środek powieki. Nie zapominamy o lekkim wyjechaniu na pierwszy cień, w ten sposób robimy dokładne przejścia.
3. Cieniem zielonym malujemy, tylko między cieniem granatowym a niebieskim. Pamiętamy także, aby zielony nachodził na pierwszy i lekko na niebieski.
4. Teraz najjaśniejszym fioletowym, rozjaśniamy wewnętrzny kącik. Cień ten, także ma lekko nachodzić na niebieski.
5. Wracamy do niebieskiego cienia i nim malujemy wewn. kącik oka tylko zaczynamy malować niżej i przeciągamy delikatnie pod dolną linię rzęs, w ten sposób łączymy się z granatowym cieniem.
6. Granatowym eyeliner'em podkreślamy dolną linię wodną, nie zaczynamy bezpośrednio od samego wewn. kącika tylko troszkę dalej. Najlepiej jest to zrobić, tak jak jest na obrazku.
7. Na koniec tuszujemy dolne i górne rzęsy wydłużającą mascarą.
8. Usta malujemy zaczynając od ciemnej szminki, a następnie wybieramy jaśniejszą.
9. Kości policzkowe malujemy najpierw jasnym bronzerem, zaczynając od strony uszu, kierując się ku kącikom ust. Następnie wybieramy ciemniejszy bronzer i nim podkreślamy kości policzkowe bliżej żuchwy. Policzki malujemy różem (jeśli masz fioletowy blush, nim także możesz). A na koniec białym bronzerem rozjaśniamy miejsce pod oczami.

Podoba się wam makijaż?

Wykonacie taki na swojej doll?

Komentujcie!