Witajcie!
Mam na imię Marianna, a stardoll znają mnie pod nickiem _YuukiCross_. Interesuję się mangą, anime i ogólnie kulturą japońską. Na blogu będę prowadzić dział wywiady. Mam nadzieję, że Wam się spodobają. Pierwszy będzie wywiad z izabelach-finalistką MSW 2013.
Zapraszam do lektury.
YC: Witaj Iza! Bardzo się cieszę, że zgodziłaś się na udzielenie mi wywiadu. Mam nadzieję, że nie sprawiłam Ci kłopotów.
I: Witam.Oczywiście, że to nie kłopot... a wręcz przeciwnie. Z przyjemnością udzielę wywiadu.
YC: Na początek chciałam zapytać: Jak rozpoczęła się Twoja przygoda ze stardoll? Znalazłaś stronę z nudów, czy ktoś Ci ją polecił?
I: W momencie, kiedy zaczynałam grać nie spędzałam dużo czasu przy komputerze. Wszystko zaczęło się od tego, że na lekcji informatyki kilka lat temu koleżanka pokazała całej grupie tę właśnie stronę oraz swoje konto. Większość z nas założyła konta.
YC: Co Twoi znajomi sądzą o tej grze?
I: Z czasem coraz więcej moich koleżanek odchodziło ze stardoll... znudziły się, znalazły sobie inne zajęcie i tym podobne. Teraz z tego co wiem kilka moich koleżanek nie ma zdania o tej grze, ale dobrze wspominają czasy kiedy w nią grały. Inne z kolei uważają, że jest to dziecinna ubieranka. Nieliczne stardollowiczki spędzają trochę czasu na tej stronie i na razie nie myślą o odejściu.
YC: Czy był taki moment, że chciałaś zrezygnować?
I: Tak, ale nie trwało to długo. Może niektórzy słyszeli o stronie wonderlife... Byłam tam rok. Doładowania tu, doładowania tam. Nie wiedziałam jak gospodarować swoimi oszczędnościami w telefonie. Była chwila kiedy zastanawiam się, czy nie zostawić jednej ze stron na koszt drugiej. Wstrzymałam się i nic nie zrobiłam. Po czasie, kiedy w wonderlife byłam już na szczycie. Stałam się jedną z najpopularniejszych postaci zauważyłam jak dużo czasu muszę poświęcać na to, żeby ten stan utrzymać. Odejście chociażby na dwie godziny groziło spadkiem popularności. Zaczęło mnie to denerwować i wtedy podjęłam ostateczną decyzję - zostanę wierna stardoll. Od tamtej pory nie myślałam już ani razu o odejściu.
YC: Czy Twoja stardollowa doll przypomina choć trochę Ciebie w realnym świecie?
I: Hmm... ani trochę. Jeśli brałabym pod uwagę szczegóły to może zgadzałaby się karnacja. Sądzę jednak, że gdyby mnie przypominała to do finału MSW bym się nie dostała ;-).
YC: Rozumiem.Masz na swoim koncie dużo osiągnięć. Długo nad nimi pracowałaś?
I: Hmm. Chyba najwięcej czasu zajmuje zgromadzenie odpowiedniej liczby stardollarów i nastawienie się psychicznie. Na zostanie cg zbierałam około roku, a po pierwszej próbie zajęłam drugie miejsce. Co do MSW... moje włosy znajdowały się przez długi czas na liście najlepszych projektów na kilka dni przed wynikami pierwszej rundy. Myślę, że miało to duży wpływ na to, że zostałam półfinalistką. Pierwszy plan był taki, że będę spamować, ale stwierdziłam, że jest to nudne i męczące, a ja jestem na to za leniwa i zrezygnowałam. Jak widać nad niektórymi osiągnięciami pracowałam długo i się starałam, a niektóre to było po prostu szczęście.
YC: Czy musiałaś się jakoś przesadnie starać, żeby dostać się do finału MSW?
I: Do finału. Nie... w sumie to nic nie robiłam, tylko wymyślałam jak najciekawsze sukienki dla mojej doll, żeby ładnie się prezentowała. Ostatniego dnia głosowania nawet napisałam w prezentacji, że dziękuję za wszystkie głosy mimo wszystko, a swoją doll ubrałam już normalnie... Wszystko dlatego, że sądziłam, iż nie przejdę. Przyszłam ze szkoły... i taka niespodzianka. Byłam w szoku, bo sądziłam, że w tym konkursie, aby coś osiągnąć trzeba mieć nieskończone pokłady stardollarów.
YC: Też pewnie byłabym zaskoczona :3 Jak się czujesz z tym, że zostałaś finalistką?
I: Pierwsze było zdziwienie, potem przypływ radości i taka duma. Z tego, że potrafię swtorzyć coś, co podoba się innym. Ciekawostką jest, że nie chciałam wygrać MSW. Jedyne czego chciałam, to nie być na końcu listy, nie w ostatnim rzędzie.
YC: Czy Twój blog z grafiką ma dużo fanów?
I: Dopiero zaczynam i chyba mało osób lubi moją grafikę. A moja opinia na temat tych 'dzieł' jest raczej średnia. Wiem, że jestem początkująca i wiem, że muszę się jeszcze wiele nauczyć.
YC: Mnie tam się podoba :) Czy Twoje plany na przyszłość są powiązane z grafiką?
I: Chyba nie... Prawdę mówiąc uważam, że byłoby to dość ciekawe zajęcie, ale myślę o psychologii kryminalnej lub zostaniu dekoratorem wnętrz. W moich planach-marzeniach jest też ASP.
YC: Interesujące. W jakie miejsce chciałabyś się najbardziej udać?
I: Chciałabym pojechać do Francji, do Paryża lub gdzieś na Lazurowe Wybrzeże. Chciałaby też zwiedzić najpiękniejsze miejsca w Japonii.
YC: Też z chęcią zwiedziłabym Japonię. Co uważasz za najważniejsze w życiu?
I: Wiarę w siebie i swoje możliwości. Bez tego nie moglibyśmy się rozwijać, a rozwój jest moim zdaniem bardzo ważny. Poza tym jeszcze przyjaźń i rodzina. Nie wyobrażam sobie zaniedbać najlepszego przyjaciela na rzecz nowej znajomości, czy odrzucić rodzinę na rzecz jakichkolwiek celów.
YC: Na kim się wzorujesz?
I: Szczerze mówiąc chyba na nikim. W sprawie stylizacji może czasem inspiruje mnie Taylor Momsen. Wszystko przychodzi jakoś samo lub po znalezieniu drobnej ciekawej inspiracji.
YC: Iza, dziękuję Ci jeszcze raz za wywiad. Jesteś naprawdę miłą i mądrą osobą. Jestem pewna, że czytelnicy będą sądzić to samo po przeczytaniu wywiadu ^^ Pozdrawiam.
I: Również dziękuję i cieszę się, że zostałam uznana za osobę godną tych piętnastu minut uwagi. Również wszystkich pozdrawiam. ;3
Załączniki:
(Izabelach i jej apartament)
(jeden z jej nagłówków)
_____________________________________________________________
Mam nadzieję, że się podobało. Macie pomysły na kolejną osobę?
Pozdrawiam! ;*
Świetny wywiad! ♥ Przeczytałam wszystko, haha. Wiesz co, myślę, że tlen. byłaby odpowiednią osobą na wywiad. Jest taka... No nie wiem xd W każdym razie bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńBritnejGirl
Muszę jeszcze dodać, że izabelach jest bardzo ładna *.* Ma wielki talent do robienia wnętrz, a jej nagłówki nawet podobają mi się.
Usuń* tlen (bez kropki na końcu)
UsuńŚwietny wywiad!
OdpowiedzUsuńA co do osoby to myślę, ze tlen bo wydaje się bardzo ciekawą osobą :)
Bardzo fajny wywiad :3 iza jest fajną i miłą osobą , jest ładna i ma duży talent. Czekam na kolejne wywiady :3
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wywiad. Iza ma wielki talent do dekoracji wnętrz i tworzy piękne grafiki. Czekam na kolejny wywiad.
OdpowiedzUsuńImienniczka. :3
OdpowiedzUsuńMa talent, zazdroszczę.
Witaj,
OdpowiedzUsuńWybrałaś bardzo ciekawą osobę do wywiadu. Iza jest bardzo utalentowana i to w kilku dziedzinach. Od dawna ją podziwiam, więc z chęcią przeczytałam ten wywiad. Czekam na kolejny i życzę powodzenia w dalszym pisaniu :)
Iza ma piękną doll, a przede wszystkim ogromny talent. Zazdroszczę :). Naprawdę zasłużyła na finał Miss Stardoll World, może trochę późno, ale: Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wywiad, przeprowadzony w sposob bardzo profesjonalny, a zarazem lekki i przyjemny. Iza ma bardzo ladna, a mozna nawet powiedziec, ze piekna, doll, którą cechuje sie oryginalnością i ogromnym talentem. Uwielbiam jej stylizacje i wszystkie projekty. Jestem pewna, ze teraz wiecej osob zwroci na nia uwage, bo warto.
OdpowiedzUsuńasiab66
Bardzo ciekawy wywiad. Cieszę się, że to ona była pierwsza. Bardzo ją doceniam. Jej doll jest wspaniała jak i sama właścicielka :)
OdpowiedzUsuńojtyja
Dziewczyna jest bardzo rozsądna, wie co się liczy w życiu. Zazdroszczę jej talentu, ma piękną dollkę i z pewnością zerknę na jej bloga. Gratuluję udanego wywiadu, z przyjemnością go przeczytałam ;)
OdpowiedzUsuńWywiad jest bardzo ciekawy. Przeczytałam cały.
OdpowiedzUsuńNudny, taki zwyczajny i typowy, bardzo szablonowy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię. Postaram się robić ciekawsze wywiady :)
UsuńWywiad przeczytałam w całości. A sama Iza jest naprawdę bardzo rozsądną dziewczyną!
OdpowiedzUsuńjak nazywałaś się na wl? *____*
OdpowiedzUsuńbardzo fajny wywiad choć niektóre z pytań dość szablonowe :) nie zmienia to faktu, że bardzo miło się czytało, z chęcią przeczytam również kolejne!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wywiad! Oby takich więcej!
OdpowiedzUsuń