Witajcie kochani! Tutaj XxXxXDina, jestem nową redaktorką na
uzależnionych i mam nadzieję, że z zainteresowaniem będziecie czytać i
komentować moje posty, brać udział w dyskusjach i zastanowicie się nad
sensem moich "wypocin" :p Tak więc zaczynamy! Dzisiejszy post poświęcam
pewnemu tematowi, który męczył mnie już od pewnego czasu i chciałam się
podzielić swoimi refleksjami na ten temat, a mianowicie na, jakby się
mogła wydawać, proste pytanie: Kiedy powiedzieć STOP?
Kiedy powiedzieć STOP?
Zacznijmy od tego, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Zawsze znajdzie się droga powrotu. Prosty, najzwyklejszy przykład wzięty z własnego życia i doświadczenia - jeśli chłopak Cię zdradził, a ty mówisz mu, że nigdy więcej nie chcesz już go widzieć, dla niego, jeśli oczywiście dana jednostka płci męskiej ( chłopcy, wybaczcie mi, ale ten przykład jest skierowany głównie do dziewczyn :p ) myśli trzeźwo i wciąż jemu na swojej ukochanej zależy, jest to sytuacja TEORETYCZNIE bez wyjścia. Jednakże, jeśli będzie się wystarczająco mocno starał możliwe, że dziewczyna po pewnym czasie mu wybaczy. Próba warta podjęcia, nie uważacie? Patrząc jednak z perspektywy zdradzonej i oszukanej dziewczyny jest to czas, kiedy ona może powiedzieć STOP. Stop, nie chcę być dalej oszukiwana, stop, mam swoje życie, którym będę się cieszyć bez ciebie.
W naszych czasach możemy zauważyć przemoc w związku, przemoc w rodzinie i tylko od nas zależy to, czy na to odpowiednio szybko zareagujemy. To my jesteśmy kowalami swojego losu, ponieważ TO MY ponosimy konsekwencje za wszystko, co postanowiliśmy się uczynić.
Kolejnym prostym przykładem, z którym spotykają się głownie nastolatki, nie tylko te zagubione emocjonalne, ale też te najzwyklejsze, szczęśliwe na co dzień dziewczyny, jest naciskanie lub nakłanianie ich do zrobienia czegoś, czego w normalnej sytuacji w danym momencie nigdy by nie zrobiły. Niestety większość z nas pod wpływem emocji, mieszanych uczuć, idiotycznej obawy o stratę osoby, która namawia nas i niejednokrotnie zmusza do wykonania czynu wbrew naszej woli/psychice, nie stawia czoła zagrożeniu tylko najzwyczajniej w świecie poddaje się jak bezbronny pies swojemu panu. Pamiętajmy, że sytuacje tego typu odcisną się na naszej psychice i pozostaną z nami na długi okres czasu, nie zaprzeczone, iż nawet do końca życia. W przyszłości można żałować, że nie zareagowało się w odpowiednim momencie, dlatego ważne jest, żeby przed wykonaniem czynu, związanego z inną osobą, lub takiego, przed którym mamy jakiekolwiek wątpliwości, dać sobie czas, zastanowić się dwa/trzy razy, poradzić się najbliższej osoby i dopiero wtedy podjąć jasną i przemyślaną decyzję. Jeśli chociażby jeden czynnik sprawia, że jesteście niepewni i obawiacie się konsekwencji, jest to moment żeby wyraźnie powiedzieć STOP.
Powiedzmy STOP, kiedy zauważamy już coś, czego inni nie są w stanie jeszcze dostrzec, a być może nigdy nie będą.
Cieszmy się życiem i nie żałujmy wyborów, których podjęliśmy.
Żyjmy tak, JAK MY TEGO CHCEMY.
Grafika: weheartit.com
------------------------------------------------------------------------------------------
Czekam na komentarze i wasze opinie!
Jeśli mielibyście ciekawe propozycje/tematy, które chcielibyście poruszyć - PISZCIE!
Pod postem, w mojej księdze gości. Na pewno zwrócę na nie uwagę i postaram się je poruszyć w kolejnych postach :)
Życzę wam miłego tygodnia i szczęśliwego nowego roku!
XxXxXDina
STOP!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Również życzę Ci szczęśliwego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuńNie chce mi się czytać... Szczęśliwego Nowego Roku!! xD
OdpowiedzUsuń_Klaudia_1999_
Poruszyłaś bardzo ważny temat. W pełni zgadzam się z tym co napisałaś.
OdpowiedzUsuńDobry temat, napisane bardzo lekko i poprawnie, jednak na Twoim miejscu może wstawiłabym kilka grafik, w końcu nie oszukujmy się, większości ludzi nie chce się czytać, a grafiki mówiłyby same za siebie :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam ;o Spisałaś się na medal!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
BritnejGirl
Miałam okazję przeczytać już wcześniej Twój artykuł. Również zgadzam się z tym co napisałaś. Szczęśliwego Nowego Roku życzę :)
OdpowiedzUsuńPozwolę go sobie przeczytać później :). Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńDobrze sobie radzisz. C:
OdpowiedzUsuńByłam w kilku dziwnych i ciężkich sytuacjach i mogę powiedzieć, że zasmakowałam niektórych uczuć. Z tym odchudzaniem to święta prawda. Teraz to się z tego śmieję co mnie spotkało, ale również mam przestrogę i nauczkę, bo dostrzegłam co wyrabiałam, gdy inni próbowali mnie odciągnąć od najgorszego.
Szczęśliwego! :)
Bardzo fajny artykuł, zgadzam się z tym co napisałaś, dziękuję za życzenia i również życzę szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńŚwietnie, już go przeczytałam na redaktorskim! Powodzenia życzę ;d
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Poruszyłaś naprawdę ważny temat. Literówka: księdze gościu, ale to tylko szczegół.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku i szalonego sylwestra:)
hill88
Bardzo ciekawy artykuł, ogółem fajny blog i redaktorzy!
OdpowiedzUsuńmissMiraGold
Bardzo ciekawy artykuł, tylko może na samą górę dodać obrazek STOP. A tak artykuł bardzo mi się podoba i z nie cierpliwością czekam na następny.
OdpowiedzUsuńMissParis125
Artykuł jest ciekawy i szybko się go czyta :)
OdpowiedzUsuńAleksandra0308
Genialny artykuł. Szybko się go czyta. Czekam na następne ;3
OdpowiedzUsuń_YuukiCross_
Przydatny
OdpowiedzUsuńŚwietna notka. Brawo! Również życzę bombowego Sylwestra. C:
OdpowiedzUsuńNaTaLkA2o0o
Fajny temat !
OdpowiedzUsuńkola954